news


wszystko zwariowalo.
Autor: singlemuminthebigcity | Kategorie: lifestyle 
25 lutego 2022, 21:11

wiekszosc tych mniejszych i tych wiekszych historii predzej czy pozniej zatoczy kolo. 

niestety czasem, jak mozemy to obserwowac na biezaco, niesie to bardzo dotkliwe skutki na wielu plaszczyznach. 

jest mi tak starsznie przykro i szkoda rodzin a zwlaszcza dzieci. w konfliktach zawsze najbardziej cierpi Ci, ktorzy najmniej zawinili. probowalam wytlumaczyc mojemy synowi bez strachu czy rozpaczy co oznacza tego typu konflikt zbrojny, ale widzialam, ze bylo to bardzo trudne do zrozumienia. zreszta.. sama tego nie rozumiem. gina ludzie, dzieci placza, wala sie budynki.. bez powodu. 

oczywiscie, pamietam z podrecznikow szkolnych jak ogromne pietno odcisnela na Panstwie Polskim- Ukraina, ale to nie powod by dzis nie wyciagnac pomocnej reki. przeciez to nie bylo by normalne gdyby ludzie cierpieli za bledy przeszlosci. nie w ten sposob i nie teraz. 

bardzo trudna sytuacja.. dla wszystkich. 

jednak co powinno sie za tym niesc to zdrowy rozsadek, proba wytlumienia krzykow i zyc tak jak sie potrafi najlepiej. nigdy nie wiadomo co i gdzie przynisie jutro. kazdy, kto ma mozliwosc powinien pomoc- oczywiscie nic na sile i przez sile. 

zycze kazdemu by wytrwal w tym trudnym czasie. 

wysylam z moim synem, do kazdego tone pozytywnej energii. 

nowy rok, stara ja.
Autor: singlemuminthebigcity
Tagi: #beyourslef #staystrong  
23 lutego 2022, 19:01

czasami popijajac kawe, slyszac tylko echo przeszlosci, zastanawiam sie czy wszystko moglo byc inaczej. moja historia zaczela sie cudownie a skonczyla sie w malutkim pomieszczeniu odcietnym od swiata. 

coz. nie jest latwo zyc tak jak chcemy- ale jest warto. kazdy trud, kazda kloda pod nogami to tylko kolejny element do budowy tratwy, ktora zabierze nas do upragnionego celu. oj nie jest latwo.. 

ciesze sie na mysl, ze moja czesc historii nie umrze, a jesli pomoze chocby jednej osobie to znaczy, ze bylo wiecej niz warto. nigdy nie jest za pozno na nowe cele, nigdy nie jest za pozno lub za wczesnie na to by byc szczesliwym. 

#nowyrokstaraja. 

nie obiecywalam sobie, ze pojde na silownie- jestem zbyt leniwa, ale dla mnie to nie problem. nie obiecywalam innym, ze bede lepsza- moja wersja siebie i tak jest zadowalajaca. chcialam byc lepsza mama- ciagle sie staram, nowy rok nie jest mi potrzebny do tego. obiecalam sobie, ze skoncze z powrotami do tego co bylo. czasmi nie potrafie.. tzw. flashbacki wracaja mimowolnie i nie znalazlam, zadnego sposobu by ich uniknac. ani praca, ani dzieckiem. nic nie dziala. 

za oknem ciagle jak nie leje to pada. 

typowa anglia. 

typowy manchester.